Nowy wspaniały świat Huxley
Pierwszą i inaugarcyjną recenzją na blogu będzie opis jednej z lepszych książek w historii - Nowy wspaniały świat Huxleya.
To co najbardziej mnie dziwi już na początku książki to, to jak ktoś mógł opisać taką wizję świata w latach 30 XX wieku. Jak na owe czasy musiała to być przeraźliwa wizja przyszlości, z którą ludzie zapewne nie chcieli mieć wiele wspólnego.. Po poznaniu boharerów nie możemy uwierzyć, że ludzie w tym świecie od początku doskonale wiedzą, jakie mają miejsce w szeregu i do czego zostali stworzeni, uważają oni państwo za swojego bzawce, który najlepiej wie co mamy robić w życiu. Wśród ludzi normalne jest to, że każdy należy do każdego, można mieć wielu partnerów (bo większość ludzi jest celowo bezpłodna), nie ma uczuć, traktuje się ludzi bardzo przedmiotowo, a dodatkowo w razie gorszego samopoczucia zażywa się somę (narkotyk) który sprawia, że jest się szczęśliwym.Świat w tej opowieści skonstruowany jest tak, że wszyscy ludzie są teoretycznie szczęśliwi i nic im nie brakuje, jednakże równolegle do "nowoczesnego świata" w rezerwacie dzikich istnieją ludzie, którzy starają się żyć jak dawniej. Nasz główny bohater Bernard właśnie wybiera się do Rezerwatu Dzikich, i poznaje tam Dzikiego, którego następnie sprowadza do swojego świata.
Książkę pod względem czytania jest dość trudna, wiele archaizmów, język często nieczytelny, jednak gdy pominiemy te szczegóły książka ukazuje nam prawdziwą moc, moc uderzeniową! Istotnie wpływa na człowieka swoją utopijną wizją świata, która może być ostrzeżeniem przed nadchodzącymi czasami.. Szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę sceny w laboratoriach, a obecną pandemię.. Gorąco polecam, każdy musi przeczytać tę pozycję!